Wigilia 22.12.2010.

Zapraszam.

EDIT:

Lista życzeń jest tutaj.

EDIT:

Mam złą wiadomość. W środę zmieniły mi się plany...
dla tego możecie wpaść wcześniej... proponuje 19.

No dobra, czas zacząć przygotowania

Wigilię oficjalnie zaczynamy o 21:30 w przyszłą środę, obecność myślę obowiązkowa. Jest prośba do Konia i Ryby, jako, że ten pierwszy się zadeklarował o zmontowanie jedzenia. Z mojej strony proponuję rybę po grecku (kilka kilo), jakieś krokiety (ze 3 na glowe), pierogi, opłatek, ja zagadam z mamą to może coś da rade z tymi kotletami z serem załatwić, bo wigilią wigilią, ale sportowcy są raczej mięsożerni
Alkohol mogę kupić, mam blisko do tesco i kerfa, tylko ile i czego? Każdy niech się wypowie, ja ze swojej strony proponuję żołądkową w różnej postaci w ilości ok 0,4-0,5l na głowę. Co do popitki, to trzeba ustalić, każdy lubi coś innego, możecie mnie wyzywać, ale ja porzeczki nie uważam Wolę coś gazowanego, Fruti cytrynowe z biedronki jest w sam raz, 2l za chyba 2,29, no to hoop

Zapraszam do zagorzałej dyskusji

P.s. Megawat - Novoterm 3:1

na mnie licz .3-.4. Tylko wersje clasic/miodowa + wolę sok wieloowocowy ;-p

Mówcie co potrzebne to poogarniamy.

Proponuje zakupic spora ilosc uszek i troche barszczu expresowego do tego, zaleta ze szybko sie robi i chyba kazdy lubi.
Do tego jakies inne jedzenie.

Alko jak dla mnie 0.3 - 0.4 ale klasycznej zlotej zoladkowej jako popita jakas cola lub sprite

Pozdrawiam
Keb

0.7 classica chłodzi sie w lodówce. Uwzględnijcie w rozpisce.

Jak dla mnie to trzeba liczyc tak 0,4-0,5l. Moze byc jakas czysta lub zoladkowa gorzka tradycyjna (czyli ta kolorowa) a do popicia to cola ewentualnie sok jablkowy (moze byc sfermentowany

No ja jestem w stanie ogarnac zakupy, ale prosze o pomoc w zrobieniu listy potraw i miejsc gdzie je zakupic (jesli ktos cos juz bedzie wiedzial). Mile widziany tez ogarniety pomocnik przy samych zakupach. Co do alkoholu dla mnie, to jeszcze nie wiem ile, ale raczej mniej. A co do zakupow - wolalbym zrobic je dzien wczesniej, bo i tak bede na urlopie, a w srode chcialbym jednak przed Wigilia czas spedzic troche inaczej. Wszystko moglbym przewiezc do Ryby juz we wtorek i zamknac na klodke, zeby przed impreza nie skonsumowal

Wpisujcie ile alko, jakie zarcie itp. chcecie w ten arkusz:
https://spreadsheets.google.com/ccc?key=0Aj0bQLtqDFwQdDhRSDd1bDhuU3Nhb1MtMFJOcF9MbFE&hl=en&authkey=CPzbn9EM
będzie prosto.
Jak kogoś pominełem sorry.
Jak kogoś nie będzie to skasujcie.

@nhw: wrzuć w pierwszego posta link.

Bardzo pomysłowo Pacu Co do miejsca zakupów to w Inter Marche było bardzo smacznie, w razie czego jakiś market, Real czy Carrefour, przed świętami powinno być wszędzie.

Jeżeli chodzi o alko, to ja nie wyjdę poza średnią. Nie więcej niż 0,5 na pewno. Jakiś zapas musi być, bo Przemka będziemy poić no i w wigilię musi być też nakrycie dla nieoczekiwanego gościa Żołądkowa jest spoko, każdego typu, ale skłaniałbym się do klasycznej kolorowej. Co do zakupów to myślę, że mogę pomóc, wprawdzie jestem mało mobilny gdyż nie posiadam auta, ale jak potrzeba pomocy to chętnie z kimś pojadę. W ostateczności mogę zostać kucharką jak rok temu

No to mamy juz kucharza. Na zakupy moge Cie zgarnac i podjedziemy do sklepow. Ustawimy sie jeszcze. Jeszcze jacys chetni na ogarniecie listy zakupow oraz na same zakupy?

Wypowiem się w kwestii napojów- najlepiej jak każdy przywiezie sobie i po sprawie. Co do alkoholu, czysta żołądkowa w ilości około 0,7, chyba że nie uda mi się załatwić wolnego w pracy, to mniej. do wtorku będę wiedział, ale szef to kolega, więc powinno być git...

Ja mogę pomóc we wtorek, nie ma problemu. Jeszcze koniecznie plastiki za zapojki, sztućce i talerzyki. Jak coś to się zgadamy i ogarniemy

Tomas chyba na noc będzie musiał zostać

Wychodzę z założenia, że lepiej niech zostanie niż ma zabraknąć. A poza tym ostatnio piję i nie mogę się upić. Może w środę się uda...

tomas1982 napisał:A poza tym ostatnio piję i nie mogę się upić.

Przykro mi

Hm, a czy ta zmiana planów wiąże się z tym, że jak przyjdziemy wcześniej, to i będziemy musieli wcześniej wypieprzać?

Koniu, nie wiem czy dam radę z Wami na zakupy pojechać, mogę nie zdążyć się wyrobić bo będę na warsztatach w zawodówce. Robotyki mi się zachciało... Ale zostaję przy kandydaturze na kucharkę

OK, wiec przypominam ze zaczynamy juz o 19:00.
Co z osobami, ktore nic nie napisaly, czyli: radzio, adam, milimetr, piotrek, monastor, tadeusz i martinez? Przemek - prosze abys zadzwonil do nich i ogarnal temat do dzisiejszego poznego wieczora.
Jutro ruszamy na zakupy - rozumiem, ze Andrzej, Sawik i ja. Kupujemy tez alko? Z wyliczen Andrzeja dotychczasowych wyszlo okolo 4,5l woody. Z jedzenia pierogi, uszka, krokiety, bigos, barszcz, ryba po grecku. Cos jeszcze? Co do zapojki - w koncu my tez kupujemy? Andrzej wyliczyl ze okolo 30 pare zika na osobe bedzie. Trzeba bedzie tez tę wodkę uwzglednic o ktorej pisal PAC i wtedy sie odliczy. Czekam na konkrety.
O ktorej Sawik ruszamy na zakupy i gdzie zbiorka?

Problem w tym, że ta wódka nie dotrwała ;-p Ja wypiję z wami tylko tak 1 kieliszek sentymentalnie, więc poprawcie wyliczenia ;-p nie pytać

W sobotę z Andrzejem pomyśleliśmy, żeby najlepiej alko i popitę przyniósł sobie sam - część ludzi chce pić czystą, a część kolorową, do tego dochodzą kwestie popity, które bywają baaardzo różne Nie wiem, czy wszyscy aprobują ten pomysł?
Pacu, dawaj dawa, do środy się zregenerujesz A, i wiedziałeś, co robisz, nie idąc w poprzednią środę do Hormona... ciężko było w czwartek ;P

Pacu nie mazac sie

Wuju ale przeciez wyszlo jasno, biala i zolta wiec luzik

Jak zaraz kazdy bedzie przynosil wszystko Sam to bedzie ze siedzi banda alko, kazdy ze swoja flaszka, popita zagrycha.
Poprostu "pieknie"

Pozdrawiam
Krzysiek

po przemysleniu mysle ze jednak lepiej kupic wodke razem (biala i kolorowa) i do tego jakas cole i soki, bo jakby mial kazdy sam przynosic to znowu bajzel bedzie i tak jak Krzysiu mowi kazdy by siedzial tylko przy swojej i pilnowal zeby nikt z jego nie pil. Tak kazdy przyjdzie i wszystko juz bedzie bez konicznosci noszenia ze soba tobolow. Kwestia jaka biala wodke kupic?

radzio, adam, martinez i piotrek będą,
milimetr, monastor i tadeusz - jeszcze nie wiem, napisze smsa rano koniu

Mi to obojętnie o której, byleby nie z samego rana bo o 9 na uczelni siedze z godzinke, może dwie. Jak coś dzwoń albo pisz 662134856

Ci co będą i się nie dopisali to jak? Abstynencja? Bo rozumiem, że zje każdy

Pierwsza czesc zakupow za nami.
Mamy:
opłatek
barszczyk winiary - na 20 porcji
3kg pierogow
3 kg krokietow
2 kg uszek
2 kg bigosu
5,1 l wódki: 3l zoladkowa de luxe biala i 2,1 l zoladkowa gorzka
30 l zapojki (12l Pepsi, 4l cytrynowy hoop, 6l czarnej pozeczki, 4l pomarancza, 4l jablka)
plastikowe talerzyki, sztucce i kubeczki.

Razem za jedzenie 150,31 zł
Brakuje jeszcze 3 kg ryby po grecku - dzis po treningu mam nadzieje ze Przemek kupi - ogarnijcie go. Chleb x 2 (moze lepiej x 3?) przyniesie Sawik jutro.
Alkohol - zapłacilismy 187,42 zł.

Za jedzenie dzielimy rowno na wszystkich, a alkohol na pijacych.
Pytania, watpliwosci itp na kom. do mnie 601251064.